Twarz zszargana lodowatym wiatrem, czy spalona wiosennym słońcem? Długi trawers Czerwonych Wierchów zakończony zjazdem z Oranku, czy skok z wyciągu prosto w puch w Kaprun? A może mrożący krew w żyłach kuluar w Norwegii?

Jedno jest pewne: od karkonoskich kotłów, poprzez tatrzańskie żleby, aż do alpejskich pejzaży i gruzińskich lasów wypełnionych szampańskim puchem… łączy nas jedno – miłość do dwóch desek. 

Cześć, cieszę się że trafiłeś na stronę mojego sklepu. Od kilku lat szukam czegoś związanego z tematyką narciarską i freeride’ową i w końcu postanowiłem stworzyć mały kramik gdzie, mam nadzieję, znajdziesz coś dla siebie. Freeride Junkies and Ski Bums forever!